Filtry kolorowe Celestrona - ocena
Oceniane kilkukrotnie na przestrzeni około dwóch miesięcy.
Sprzęt: SCT 127/1250. Antares W70 25mm, LVW 13mm, Antares SW 7,4mm. Z kątówką pryzmatyczną Takahashi, a także bez.
Słońce:
(UWAGA! Tylko z wykorzystaniem folii Baader ND5 lub innego filtru do wizualnej obserwacji Słońca)
#56 zielony - nadaje Słońcu głęboki, ale jasny i jednolity zielony kolor. Bardzo mocno podnosi kontrast na tarczy i obrzeżach Słońca. Uwydatnia w znacznym stopniu granulację na powierzchni naszej gwiazdy, a nawet pozwala rozróżnić miejsca, gdzie granulacja jest gęstsza. Bardzo dobrze maskuje turbulencje atmosfery.
#12 Żółty - nadaje jasny, jednolity, żółty kolor, zdecydowanie umilając obserwację, bo naśladuje jego naturalny kolor. Efekt podobny jest do rozjaśnienia obrazu. Ukazuje jasną otoczkę wokół Słońca. Średnio podnosi kontrast i uwydatnia granulację. Daje efekty raczej estetyczne niż poprawiające jakość obrazu. Dobrze maskuje turbulencje atmosfery, ale raczej ujednolica je z otoczeniem, niż ukrywa. Dla mnie na plus, bo falowanie zanika, a Słońce nadal pozostaje jasne.
#21 Pomarańczowy - nadaje miły dla oka, neutralny, pomarańczowy kolor - ani za jasny, ani za ciemny. Bardzo podobny w działaniu do żółtego, ale bardziej podnosi kontrast i maskuje turbulencje.
#25 Czerwony - nadaje głęboki, jednolity, średnio-ciemny kolor. Mocno podnosi kontrast na tarczy Słońca i bardzo mocno zarysowuje jej brzegi. Przy jego użyciu Słońce mocno odcina się od otoczenia. Uwydatnia widoczność granulacji i podobnie do zielonego pozwala na ocenę miejsc, gdzie jest gęstsza. Bardzo dobrze maskuje turbulencje atmosfery.
#80A Niebieski - nadaje otoczeniu chłodny, jasno-niebieski odcień, a tarczy jednolity i wręcz błyszczący biało-błękitny odcień. Na moje oko, daje najlepszy efekt przy obserwacji całej tarczy w małych powiększeniach. Obraz Słońca wydaje się chłodny, wręcz lodowaty, przy czym tarcza jest jednolicie jaśniejsza. Ponadto jej krawędzie w małych powiększeniach są ostre jak brzytwa. Nie podnosi znacząco widoczności granulacji, ale z pewnością dobry by był do obserwacji zaćmienia i nierówności Księżyca na tle tarczy Słońca
Księżyc:
#56 Zielony – ubarwia naszego satelitę w całą gamę odcieni zielonego. Znacznie podnosi kontrast i uwydatnia cienie na jego tarczy. Jednocześnie wygasza na tyle, że jego światło nie razi w oczy. Podnosi widoczność kraterów oraz w znacznym stopniu maskuje „pływanie” obrazu, co pomaga także w obserwacjach miejskich.
#12 Żółty – nadaje Księżycowi jasny żółty kolor. Niezbyt nadaje się do obserwacji jego powierzchni. Nie podnosi kontrastu, a wręcz ujednolica. Niezbyt pomocny w obserwacji Księżyca.
#21 Pomarańczowy – barwi na miły dla oka brzoskwiniowy kolor, wygasza blask w widocznym stopniu. Lekko podnosi kontrast i wygasza „pływanie” obrazu. W ostateczności nada się do obserwacji Księżyca.
#25 Czerwony – zabarwia na głęboki, czerwony kolor, bardzo efektowny i miły dla oka. Znacznie podnosi kontrast, zwłaszcza, że mocno wygasza ciemniejsze miejsca na Księżycu np. morza. Podnosi tym samym różnice w oświetleniu w pobliżu terminatora i w kraterach. W swoim działaniu podobny do #56 zielonego. Pomaga w obserwacji Księżyca, ale w mniejszym stopniu niż filtry neodymowe i zielony #56.
#80A Niebieski – bardzo ciekawy efekt. Widoczna poprawa kontrastu. Zabarwienie Księżyca na czysto szaro-błękitny kolor, taki, jaki widać na zdjęciach z powierzchni naszego satelity. Księżyc wydaje się być „chłodny” i bardziej rzeczywisty. Cienie wydają się wyraźniejsze, a światło bardziej stonowane. Zdecydowanie podnosi walory estetyczne w jego obserwacji, redukuje pływanie obrazu, ale jednak nieco za mało wygasza jego blask.
Wenus:
#56 Zielony – nadaje tarczy Wenus jasny, zielony kolor. Znacznie wycina blask planety, ułatwiając jej obserwację i ocenianie fazy. Znacznie pomaga w rejestracji tworów atmosferycznych (o ile są możliwe do zaobserwowania w określonych warunkach). Wyostrza obraz tarczy i w dużym stopniu redukuje „pływanie” obrazu.
#12 Żółty – nadaje tarczy jasny, żółty kolor. Nie pomaga w obserwacji Wenus. W niewielkim stopniu redukuje blask planety. Nie wyostrza kształtu tarczy i nie uwydatnia żadnych szczegółów.
#21 Pomarańczowy – nadaje jej jasny, pomarańczowy kolor. Nieco pomaga przy obserwacji planety, wycinając cześć blasku. Delikatnie wyostrza kształt tarczy, pomagając przy obserwacji fazy, ale nie uwydatnia żadnych szczegółów.
#25 Czerwony – nadaje jej bardzo głęboki, efektowny, czerwony kolor. W znacznym stopniu redukuje blask planety, pomagając obserwować jej fazę. Daje też efekt jednolitego przyciemnienia, co nie pomaga w rejestracji ewentualnych tworów atmosferycznych, ale eliminuje w znacznym stopniu „pływanie” obrazu.
#80A Niebieski – zdecydowanie filtr pasuje do obserwacji Wenus. Wycina część blasku, podnosi kontrast i wyostrza krawędzie tarczy planety. Nadaje jej chłodny, stonowany, biało-błękitny kolor. Zdecydowanie pomaga w obserwacji fazy planety oraz pomaga w obserwacji tworów atmosferycznych (o ile są możliwe do zaobserwowania w danych warunkach). Maskuje „pływanie” obrazu.
Saturn:
#56 Zielony – ubarwia planetę na jednolity zielony kolor. Podnosi kontrast pomiędzy pierścieniami a planetą. Pomaga w dostrzeżeniu pasów w atmosferze, ale za bardzo przyciemnia tarczę.
#12 Żółty – nadaje planecie jasny, żółty, pastelowy kolor. Rejony biegunów i pierścienie przybierają natomiast lekko pomarańczowy kolor. Sprawia wrażenie naturalnych barw. Uwydatnia pasy w atmosferze, nadając im ciemniejszy odcień. Podkreśla pierścienie. Ten filtr pasuje do obserwacji Saturna.
#21 Pomarańczowy – barwi planetę na głęboki, pomarańczowy kolor. Lekko uwydatnia pasy w atmosferze, jednak za bardzo przyciemnia i ujednolica pozostałe szczegóły planety.
#25 Czerwony – nadaje planecie głęboki, czerwony kolor. Nie uwydatnia szczegółów, a zdecydowanie za bardzo przyciemnia planetę. Raczej nie nadaje się do obserwacji Saturna.
#80A Niebieski – barwi planetę na szaro-błękitny kolor. Nieco podnosi kontrast pomiędzy planetą i pierścieniami oraz lekko uwydatnia pasy w jej atmosferze. Fałszywy kolor nieco „wypłaszcza” planetę i obniża atrakcyjność obserwacji.
Będę uaktualniał porównanie, jak tylko pojawią się warunki do obserwacji Marsa i Jowisza.