Orion 100ED

Postprzez Adam Tomaszewski » 2008-04-20, 01:24

Recenzja Mirka Dymka

W poniedzialek i wtorek miałem okazje potestować Oriona ED 100. Teleskop byl u mnie tylko 2 dni i szcześliwym trafem właśnie wtedy pogoda była bardzo sprzyjająca.
Testy prowadzone były z balkonu na 4 tym pietrze - 4 pietrowego bloku. W kierunku południowym mam Błonia i lasek Wolski co skutkuje dosyć małym zaświetleniem nieba i dobrym seeingiem - oczywiście jak na Kraków.
W Poniedzialek seeing był szczególnie dobry. W godzinach 21-22 oceniłby go na 7/10 - co dla miasta jest wartoscia raczej wybitną. We wtorek było znacznie gorzej - około 4-5/10.
Teleskop przybył zapakowany w jedno duże pudło. W środku mieścił się montaż paralaktyczny Sky View Pro.
Pro na stalowym trójnogu oraz tuba teleskopu. W skład zestawu wchodziła jeszcze 2" złączka kątowa, szukacz 6x30 i 2 okulary plossl 25mm i 10mm. Okulary zostały nie rozpakowane w pudle.
Bardzo miłą niespodzianka była mała waga tuby optycznej oraz wyciąg okularowy. Wyciąg chodzi naprawdę płynnie bez żadnych luzów. Ma lekkie aluminiowe gałeczki z gumowymi nakładkami. Wygląda to naprawdę super.
Poskładanie całości zajęło jakieś 10 minut. Zaraz potem teleskop powędrował na balkon. Byłem strasznie ciekawy jak będzie się sprawował.
Tytułem wyjaśnienia:
Osobiście jestem obserwatorem wychowanym na teleskopach lustrzanych. Dlatego też fiolet występujący w refraktorach achromatycznych strasznie mnie drażni. Osobiście uważam obrazy dawane przez teleskopy TAL RS 100 czy Soligor RT1000 za nie do przyjęcia ze względu na abberację chromatyczną właśnie (już widzę jaka się tu wojna rozpęta.
Przed testami byłem bardzo ciekawy jak sprawa wygląda w tanim teleskopie ED, który pretenduje do miana APO.
Zaraz po wystawieniu teleskopu na balkon wycelowaliśmy w Saturna. Przy 50x obraz był ostry i bardzo kontrastowy. Jasny mały Saturn na tle czarnego nieba. Przez chwile uporczywie szukałem fioletowej poświaty dookoła. Nic - zero koloru!
Temperatura zmusiła nas do przerwy na ciepłą herbatkę i ubrania kurtek.
Po przerwie w ruch poszły okulary krótkoogniskowe antares sw 5.7mm lantan 3.8mm i lantan 2.3mm (powiększenia 140x, 210x i 347x)
Przy 140x i 210 - obrazy bardzo ostre z dużą ilością szczegółow. Co rzucało się w oczy to niesamowity kontrast. Przerwa Cassiniego była CZARNA (nie szara jak w większości teleskopów przez które obserwowałem). Planeta żółtawa z doskonale widocznym pasem chmur na powierzchni. Różnice w kolorze, różnych części planety, pierścienia A i B były widoczne bardzo wyraźnie.
Przy 437x obraz jak dla mnie stał się trochę zbyt ciemny. Preferowałem 210x.
Dwa słowa o seeingu. 10cm apertury jest dosyć niewrażliwe na seeing. Podczas gdy w newtonie 27cm stojącym obok obraz się rozdwajał i poczwarzal, w 10cm ED cały Saturn przesuwał się w losowe strony.
Jowisz - jowisz znajdował się dużo niżej niż Saturn i warunki atmosferyczne nie pozwalały na ocenę jakości sprzętu w oparciu o jego obserwacje. Jedno co można powiedzieć to, że fiolet nie pojawił.
Przez cały czas widoczne były 2 pasy i pociemnenie biegunów. W chwilach spokoju atmosfery widać było kolejne cienkie 2 pasy oraz strukturkę grubych pasów.
Księżyc - dwa słowa: kontrast i masa szczegółów. Niebo koło księżyca jest czarne. Nie występują żadne odblaski ani rozjaśnienie tła. Jasny brzeg Księżyca posłużył mi jako test w poszukiwaniu abberacji chromatycznej. Muszę przyznać, że nie udało mi się dostrzec nawet śladu fioletu. Tomek (_AURORA_) cos tam widział ale ma młodsze oczy
Osobiście największe wrażenie zrobił na mnie obraz trapezu w M42
Na zakończenie testów wycelowalismy w zachodzącego Oriona. Trapez w centrum mgławicy w Orione przy powiększenu 228x (lantan 3.5mm) wyglądał jak mała wersja Wielkiej Niedzwiedzicy. Czegoś takiego jeszcze nie widzialem. Punktowość gwiazd była powalająca, a pomiędzy nimi całe hektary czarnego nieba. Pod ciemnym niebem przy dobrej przejżystości teleskop ten powinien bez trudu pokazać składniki E i F w trapezie.
Pozostaje mi żałować, że nie miałem ciemniejszego nieba aby pooglądać gromady otwarte.
Niejako przy okazji obserwowaliśmy zakrycie jasnej gwiazdki przez ciemny brzeg ksieżyca. Nastapilo gdzieś około 22:10 (22.03).
Podsumowanie:
Orion 100 ED pod względem optycznym jest alternatywą dla pełnego APO o tej samej aperturze.
Aby dostrzec różnice potrzebne byłyby testy porównawcze obok siebie w dobrych warunkach.
W porównaniu do długich achromatycznych refraktorów (f/10 f/11) jest o wiele, wiele lepszy pod względem kontrastu i odwzorowania koloru.

Pozdrawiam,
Mirek D.
Adam Tomaszewski Offline

Avatar użytkownika
-#30%
-#30%
 
Posty: 121
Dołączył(a): 2008-04-14, 20:30
Lokalizacja: Poznań

Powrót do Teleskopy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron